Biegać, skakać, latać, pływać… I tak dalej. Sami wiecie. Jeśli siedzi to chyba na rowerze. Albo w kajaku. I na dodatek zaraża pasją wszystkich wokół do aktywnego weekendowego wypoczynku. Czasem może bez wypoczynku. Ale warto, bo dzięki niej zobaczysz epickie widoki i doświadczysz niezapomnianych wrażeń. A teraz biegiem pod górę, panorama czeka!
Po wydaniu sprzętu sportowego kierujemy się na Wały Brennicy i jedziemy malowniczą ścieżką wzdłuż rzeki Brennica aż do wpływu do Wisły w Harbutowicach. Przejeżdżamy kładką nad rzeką Wisła i kierujemy się w stronę Ustronia. Po drodze można zjeść lody, wypić kawę, zjeść pyszny obiad. Mnóstwo takich miejsc znajdziemy na „Zawodziu”. Droga powrotna jest tą samą trasą, ale dla wytrwałych możemy jechać dalej, w kierunku miasta Wisła. Jest to podróż kontynuowana dalej tą samą ścieżką wzdłuż Wisły. W centrum miasta Wisła również można zjeść i wypić coś dobrego, zwłaszcza na rynku. Droga powrotna prowadzi tą samą ścieżką, ale w przeciwnym kierunku.